Wiosna w Małopolsce – magia przygody w rytmie przyrody!
To już oficjalnie potwierdzone, Małopolska obudziła się z zimowego snu w iście spektakularnym stylu! Przyroda już zaczyna eksplodować feerią barw, góry zrzucają swoje śnieżne okrycia, a rzeki wzbierają nową energią. To ewidentny znak od świata, że pora ruszać w drogę, bo szkoda czasu na siedzenie w domu.
Wiosną w Małopolsce trzeba dać się ponieść przygodzie i przyrodzie. Nie jest to wcale takie trudne, bo w każdym jej zakamarku trwa istne poruszenie! Fioletowe dywany krokusów rozlewają się po górskich polanach, w Pieninach rzeka Dunajec niesie tratwy pełne spragnionych wrażeń turystów, szlaki zapełniają się piechurami, a rowerzyści wyruszają na swoje pierwsze długie trasy. To właśnie teraz Małopolska pokazuje swoje najpiękniejsze oblicze i Was przy tym nie może zabraknąć!
Na krokusy jazda!
Jednym z najpiękniejszych znaków wiosny w Małopolsce są kwitnące krokusy, które w marcu i kwietniu zamieniają tatrzańskie oraz gorczańskie polany w intensywnie fioletowy kobierzec. Najsłynniejszym miejscem, gdzie można podziwiać ten niesamowity spektakl natury, jest Polana Chochołowska w Tatrach Zachodnich. Gdy tylko śnieg ustępuje, tysiące delikatnych kwiatów rozkwita na tle majestatycznych szczytów. Choć Polana Chochołowska jest najpopularniejsza, warto też zboczyć z utartego szlaku i odwiedzić Polanę Kalatówki czy Dolinę Lejową, gdzie tłumy są mniejsze, a widoki równie zachwycające. A jeśli nie w Tatrach, to koniecznie w Gorcach wybierzcie się na krokusowe zachwyty. Pamiętajcie, aby zachować przy tym ostrożność i przestrzegać ustalonych zasad – leżenie w kwiatowym dywanie zostawcie sobie na wizytę w sklepie z wyposażeniem wnętrz, tutaj bądźcie cichymi obserwatorami piękna natury.
Spływ Dunajcem – tradycja, która nigdy się nie nudzi
Wraz z nadejściem wiosny ruszają też pierwsze spływy Przełomem Dunajca. W tym roku możecie ruszyć w taki spływ od 1 kwietnia. Ta atrakcja o wielowiekowej tradycji to połączenie zapierających dech w piersiach krajobrazów z delikatną nutą adrenaliny. Drewniane tratwy prowadzone przez flisaków w ludowych strojach, suną po rwącej rzece, mijając wysokie wapienne urwiska poprzetykane niezwykłością przyrodniczą Pienińskiego Parku Narodowego. To niezapomniana podróż, w trakcie której można usłyszeć barwne opowieści, góralskie legendy i poczuć majestat przyrody. Spływ Przełomem Dunajca to aktywność, która się nie nudzi. Kto raz popłynie, będzie chciał popłynąć znów, a potem znów. Taki urok Pienin, nic z tym nie da się zrobić.
Rowerowe szaleństwo nazywa się Małopolska!
Jeśli rower to Wasz żywioł, mamy dobrą, jeśli nie najlepszą wiadomość! W Małopolsce czeka na Was prawdziwa rowerowa uczta, po której na pewno będziecie chcieli dokładkę! Prawie 900 km perfekcyjnie przygotowanych tras VeloMałopolska łączy największe miasta regionu, prowadzi przez bajeczne krajobrazy, zabytkowe miasteczka i dzikie zakątki natury. A to dopiero początek – bo jeśli zapragniecie jeszcze więcej rowerowych emocji, czeka na Was dodatkowe 3 000 km szlaków, w tym słynne trasy PTTK! Chcecie poczuć wiosenny wiatr we włosach i odkryć Małopolskę na dwóch kółkach? Ruszajcie na Szlak Orlich Gniazd, zobaczcie najpiękniejszą panoramę górską na VeloDunajec, przemierzcie Pustynię Błędowską, odwiedźcie Dolinę Karpia, zapuśćcie się w gęstwiny Puszczy Niepołomickiej i Dulowskiej albo podziwiajcie malowniczą Dolinę Dłubni. Tu każdy kilometr to nowa historia, a każdy zakręt to nowa przygoda. Warto się wkręcić!
Kraków – miasto, które kwitnie
Jeśli ktoś twierdzi, że natura w środku miasta nie może zachwycać, najwidoczniej nigdy nie był wiosną w Krakowie! Stolica Małopolski tętni życiem cały rok, ale wiosenną porą zamienia się w kolorowy ogród żywcem wyjęty z dziecięcych baśni. Zaczynają kwitnąć magnolie, kwiaty tkają kolorami całe miasto, drzewa się zielenią, a miejskie akweny zaczynają obrastać bujną roślinnością. W takich okolicznościach przyrody, nie jest ważne, gdzie Was nogi poniosą, bo gdziekolwiek nie zawędrujecie, tam będzie naprawdę zjawiskowo. Historyczne Planty, dziki Zakrzówek, tajemniczy Las Wolski, słynne Błonia Krakowskie oraz kilkanaście uwielbianych przez mieszkańców Krakowa uroczych parków miejskich – tylko tyle i aż tyle Wam potrzeba, aby zakochać się w tym mieście bez pamięci i zzielenieć ze szczęścia!
Ojcowski Park Narodowy – małe jest piękne!
Ojcowski Park Narodowy jest najmniejszym parkiem narodowym w Polsce, ale historia świata pokazuje, że to co małe jest wielkie. Ojcowski Park Narodowy to 700 jaskiń, największa liczba żyjących na jednym obszarze gatunków nietoperzy, ponad 1000 rzadkich gatunków roślin i szlaki pomiędzy labiryntami skalnych formacji. Położony zaledwie 15 km od Krakowa, idealnie nadaje się na szybki wypad w sam środek świata dzikiej przygody. Wciąga od pierwszego wejrzenia i nie daje o sobie zapomnieć. To prawdziwa kopalnia natury, historii i przygody! Czekają tu na Was zamki w Pieskowej Skale i Ojcowie, unikatowa kaplica na wodzie, fantazyjne formacje skalne (Maczuga Herkulesa to obowiązkowy punkt na mapie!), głębokie wąwozy, ścieżki spacerowe, szlaki wędrowne i unikatowe lokalne smaki (spróbujcie koniecznie wędzonego pstrąga!). Czas spędzony w Ojcowskim Parku Narodowym to dobry czas, natura i pełne brzuchy nam świadkiem!
Nie ma, nie ma wody na pustyni? Sprawdźmy!
Pustynia Błędowska, znana jako „Polska Sahara”, to miejsce, które sprawia, że nawetnajwiększym sceptykom zaczyna mocniej pracować głowa. Bo niby skąd w samym środku zielonego regionu pustynne krajobrazy? W telegraficznym skrócie powiemy, że Pustynia Błędowska nie miała nic wspólnego z pustynią, ale z osadami z czasów lodowcowych i działalnością człowieka. Jest to jeden z nielicznych naturalnych obszarów pustynnych w Europie, który zaprasza Was do odkrywania swoich wdzięków. Myślicie, że na Pustyni Błędowskiej nic nie ma? To jesteście w…błędzie. Liczne szlaki spacerowe, miejsca do uprawiania sportów ekstremalnych, punkty widokowe i unikatowa flora, a do tego wydmy i piaskowe krajobrazy czynią Pustynię Błędowską idealnym pomysłem na wycieczkę krajoznawczą! To prawdziwa perła polskiej przyrody, która czeka na Waszą wizytę!
Małopolska to prawdziwa skarbnica wrażeń o każdej porze roku, ale wiosną nabiera wyjątkowego blasku. Nigdzie indziej pierwszy oddech po zimowym wybudzeniu nie jest tak głęboki. Chwytajcie zatem wiosnę zanim Wam ucieknie, bo w kolejce czeka na Was kolejna magia – małopolskie lato, ale o tym opowiemy Wam kolejnym razem. Do zobaczenia w Małopolsce!