Ruiny Zamku Sobień, Manasterzec (Niesztampowe atrakcje w górach)

Sobień – średniowieczny zamek przy ujściu potoku Adyszów do Sanu, na pograniczu Pogórza Bukowskiego i Gór Słonnych, pomiędzy Leskiem a Sanokiem. Dziś to tylko ruiny, ale dzięki wybudowaniu w ich południowej części drewnianego tarasu widokowego, można podziwiać stąd przepiękną panoramę na Dolinę Sanu, Góry Słonne i Lesko. Przy dobrej widoczności można dostrzec nawet Bieszczady! Jednak nawet, jeśli Bieszczad nie uda Wam się zobaczyć, do zamku Sobień warto zajrzeć, bowiem widok jest naprawdę wspaniały, zwłaszcza jesienią!

Zamek Sobień – historia

Początki warowni strzegącej szlaku wzdłuż doliny Sanu sięgają XIII wieku. Murowany zamek powstał tu z królewskiej inicjatywy na przełomie XIII i XIV w. Pod koniec XIV w. zaś król Władysław Jagiełło przekazał zamek rodowi Kmitów. To za ich czasów zamek został rozbudowany – powstał m.in. nowy piętrowy budynek mieszkalny, wzniesiono 3-kondygnacyjną wieżę bramną, później wybudowano także kaplicę zamkową.

Będąc w posiadaniu Kmitów, zamek został dwukrotnie zniszczony przez wojska węgierskie – w 1474 roku oraz w 1512 rroku. Wkrótce potem właściciele warowni przenieśli siedzibę do Leska, a opuszczony zamek zaczął popadać w ruinę. W okresie od XVI do XIX wieku pozostałości po zamku należały do magnackich rodzin Stadnickich, Ossolińskich i Mniszchów, a ostatnimi właścicielami byli Krasiccy.

Zamek Sobień po raz ostatni został militarnie wykorzystany w XX wieku. W 1915 r., w czasie I wojny światowej, wojsko austriackie na gruzach zamku zbudowało stanowiska artylerii, co bez wątpienia przyczyniło się do jego dalszej dewastacji.

Legendy o zamku Sobień

Znane są przynajmniej trzy legendy o zamku Sobień: o Margericie, o Czarnej Damie i o zamkowym skarbie.

Według tej pierwszej Margerita, młoda córka węgierskiego rycerza została zmuszona do ślubu z kasztelanem Kmitą. Nieszczęśliwa, wypatrzyła z okna węgierskiego rycerza Andersa, który obiecał jej miłość na całe życie. Kmita podejrzewał romans swojej żony i gdy tylko ktoś doniósł mu o spotkaniu zakochanych, wtrącił dziewczynę do lochów i zamurował. Niewierna żona miała umrzeć z głodu.

Czaarna Dama zaś to duch Anny Kmity, żony Piotra, która pozostała na zamku podczas ataku wojsk króla węgierskiego Macieja Korwina. Anna została uwięziona w swojej komnacie podczas pożaru, który był wynikiem wysadzenia przez wroga fragmentów murów. Szykując się na najgorsze, Anna ubrała się w czarną suknię. Gdy mąż wrócił do Sobienia zastał spalony zamek, a w jego zgliszczach odnalazł tylko biżuterię Anny. W rozpaczy złożył obietnicę, że pozostanie dozgonnie wierny tragicznie zmarłej żonie i nie poślubi już żadnej innej kobiety. Słowa dotrzymał, a jemu samemu i męskim potomkom rodu przed śmiercią miał się pojawiać duch Anny.

Według legendy o zamkowym skarbie, w XIX w. w lochach znaleziono beczki pełne… skórzanych pieniędzy z herbem Kmitów. Niektórzy tłumaczą ten fakt praktykowaniem na zamku czarnej magii i próbami zamiany bezwartościowych krążków na monety, inni zaś twierdzą, że to diabeł zamienił wartościowe monety na skórzane krążki.

Zamek Sobień obecnie

Do dziś z zamku zachowało się niewiele – fragmenty wieży bramnej oraz murów i portalu budynku mieszkalnego, wykusze (prawdopodobnie z kaplicy) oraz zasypane piwnice. Dodatkowo powstała wspomniana na wstępnie platforma widokowa oraz schody prowadzące do ruin.

Zamek Sobień – zwiedzanie

Pod zamkiem znajduje się bezpłatny parking, gdzie można zostawić auto i wyruszyć na ok. 10 min. spacer w kierunku ruin zamku. Wstęp do rezerwatu „Góra Sobień”, na terenie którego znajduje się zamek oraz na teren ruin jest bezpłatny.

Czytaj więcej na blogu:

ANKIETA