Zapora wodna Niedzica (Niesztampowe atrakcje w górach)

Wielokrotnie uczestniczyłam w spływach przełomem Dunajca w malowniczych Pieninach. Tajemniczy zamek w Niedzicy oraz ruiny zamku w pobliskim Czorsztynie również miałam okazję szczegółowo poznać. Nie wspominając o klasycznym miejscu, z którego wszystko widać jak na dłoni, czyli o zaporze wodnej w Niedzicy, idealnym miejscu do robienia pamiątkowych fotek.

Słowem, dosyć dobrze poznałam tę okolicę. Przynajmniej tak mi się dotychczas wydawało.

Jakoś nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy, żeby zajrzeć pod zaporę wodną w Niedzicy i poznać, jak to wszystko działa. I dlaczego tuż poniżej zapory jest kolejny zbiornik wodny?

Tymczasem istnieje możliwość zwiedzania całego kompleksu z przewodnikiem …. I uwierzcie mi, że jest to niezapomniana atrakcja nie tylko dla miłośników nowinek technicznych.

Po co w ogóle powstała Zapora Niedzica, zwana również Zaporą Czorsztyńską?

Uprzedzam od razu pytania w stylu: „Slow travel i ciekawi cię jakaś tam zapora? Powinnaś cieszyć się nieskalaną przyrodą”. To fakt. Powinnam. Ale zdaję sobie sprawę, że czasami nie ma innego wyjścia i takie rozwiązanie musi powstać.

Zatem jaki był cel powstania zapory? Przede wszystkim zatrzymuje ona wody Dunajca i pełni funkcję przewciwpowodziową dla miejscowości położonych w dole rzeki. O tym, jak ta funkcja jest istotna przekonano się już w dniu oficjalnego otwarcia obiektu 9 lipca 1997 roku, w trakcie tzw. powodzi tysiąclecia, kiedy to fala powodziowa była drugą pod względem wysokości po fali z największej powodzi w 1934 roku. Do Zalewu Czorsztyńskiego dopływało wtedy 1400 m3  wody/ sekundę, podczas gdy normalny dopływ to 8 m3 wody/ sekundę.

Utworzenie zapory spowodowało powstanie sztucznego zbiornika, którym jest Jezioro Czorsztyńskie o powierzchni 1226 ha i mniejszego Zbiornika Sromowskiego poniżej zapory.

Dzięki istnieniu zapory pobliskie miejscowości już nie miewają problemów z wodą pitną w okresach suszy. Można było również ustabilizować poziom rzeki, dzięki czemu spływ przełomem Dunajca odbywa się bez przeszkód.

Trochę historii

Pierwsze plany budowy zbiornika w okolicach Niedzicy pochodzą z 1905 roku. W nieco późniejszym okresie jednym z konsultantów projektu budowy obiektu w Niedzicy był hydrotechnik i jednocześnie prezydent Rzeczypospolitej Polski Gabriel Narutowicz.  

O budowie zadecydowano ostatecznie po katastrofalnej powodzi na Podhalu w 1934 roku. Plany budowy przerwała jednak II wojna światowa. Po jej zakończeniu projekt został ponownie podjęty, ale jego ostateczne zatwierdzenie nastąpiło dopiero pod koniec lat 60., po wielu zmianach koncepcyjnych.

Zaporę wybudowano w latach 1975-1997 w Czorsztynie oraz w przysiółku Zamek, należącym do Niedzicy. Budowa była rozciągnięta w czasie, co miało związek m.in. z protestami ekologów. 22 lata zajęła realizacja zapory, zbiornika wodnego oraz elektrowni.

Z czego jest zbudowana Zapora Niedzica?

Wyobraźcie sobie, że musicie narysować przekrój zapory. W centralnym miejscu musielibyście zaznaczyć dość wąski obszar szarym kolorem, który symbolizowałby glinę. Tak, glinę. Zapora Niedzica jest najwyższą w Polsce zaporą ziemną z centralnym uszczelnieniem glinowym. Usypana została z miejscowych żwirów i otoczaków, ale uszczelniona jest rdzeniem z gliny, umieszczonym w centralnej części korpusu. Korpus zapory od strony Jeziora Czorsztyńskiego dodatkowo zabezpieczają płyty betonowe o grubości 30 cm.

Jej maksymalna wysokość od chodnika galerii wynosi 56 m. Długość zapory to 404 m. Korona ma szerokość 7 m i można przez nią przejść, a także przeprowadzić rower. Wstęp jest bezpłatny i dostępny przez cały rok.

Poniżej zapory znajduje się elektrownia wodna należąca do Zespołu Elektrowni Wodnych Niedzica S.A. (spółka skarbu państwa). W jego skład wchodzą elektrownie wodne: szczytowo-pompowa Niedzica, przepływowa Sromowce Wyżne i dwie elektrownie położone w zachodniej części województwa małopolskiego.

Budynek elektrowni położony jest poniżej zapory Niedzica. Jest posadowiony 40 m pod ziemią. Elektrownia wykorzystuje wody Zbiornika Czorsztyńskiego, które doprowadzane są dwoma wydrążonymi w skale sztolniami o średnicy 7 m. Wyposażona jest w 2 turbiny o mocy nominalnej 2 x 46 MW. Waga tylko jednej turbiny z generatorem to aż 250 ton.

Wykorzystana woda spływa do zbiornika wyrównawczego – Zbiornika Sromowskiego. Woda z tego zbiornika jest wykorzystywana w elektrowni przepływowej Sromowce Wyżne, która ma moc 2 MW.

Czy wiesz, że…?

Elektrownia przy Zaporze Niedzica to elektrownia szczytowo-pompowa. Średnio dziennie pracuje przez 2,5 godz. Ma moc 92 MW. Obsługuje ją tylko dwóch pracowników. Dla porównania, największa w Polsce elektrownia szczytowo-pompowa w Żarnowcu ma moc 1000 MW.

Do pełnego uruchomienia elektrowni potrzebne są zaledwie 2 minuty.

Zwiedzanie elektrowni wodnej oraz zapory

Zwiedzanie pomieszczeń technologicznych wraz z urządzeniami do produkcji prądu możliwe jest jedynie z przewodnikiem, konieczna jest rezerwacja. Zwiedzania odbywają się od 1 maja do końca października.

Z uwagi na to, że jest to obiekt strategiczny, obowiązują dodatkowe zasady bezpieczeństwa.

Wchodząc na teren elektrowni przechodzi się przez bramki. Nie wolno wnosić na jej teren niebezpiecznych przedmiotów, plecaków, ale również i aparatów fotograficznych, czy telefonów. Pod numerem kontaktowym: 519 337 106 lub 18/2610144 można uzyskać dodatkowe informacje oraz zarezerwować zwiedzanie. Rezerwacje przyjmowane są od poniedziałku do piątku od godz. 09.00 do 15.00. Czas zwiedzania wynosi 1 godz. w przypadku ogólnego zwiedzania lub 1,5 do 2 godzin w przypadku zwiedzania szczegółowego. Można się umówić w kilka osób i zamówić sobie zwiedzanie z przewodnikiem. Ceny na 2025 rok są jeszcze nieznane. W tym roku koszt zwiedzania ogólnego wynosi 200 zł (za grupę od 1 do 10 osób) lub odpowiednio 250 zł w przypadku zwiedzania specjalistycznego.

Na zakończenie

Możliwość przejścia przez podziemny tunel, czyli galerię kontrolną poprowadzoną w skale, 50 m poniżej lustra wody i pod nasypem zapory – robi wrażenie. Nie da się tego z niczym porównać. Temperatura w tunelu wynosi 9 st. C. Na zakończenie czeka na nas małe wyzwanie, 420 schodów, by móc wrócić na koronę zapory.

 Zdecydowanie warto to miejsce odwiedzić, poznać poszczególne etapy jego budowy, dowiedzieć się, jak działa. A już całkiem na koniec udać na spływ przełomem Dunajca, który może się regularnie odbywać dzięki kontrolowanemu przepływowi ilości wody. I zachwycać przyrodą!

Dowiedz się więcej na stronie: ZESPÓŁ ELEKTROWNI WODNYCH NIEDZICA

Czytaj więcej na blogu:

ANKIETA